7. 1 Bhaddiya
Tak usłyszałem. Przy pewnej okazji Zrealizowany mieszkał blisko Savatthi w Gaju Jeta w klasztorze Anathapindiki. Przy tej okazji czcigodny Sariputta różnymi sposobami instruował, pobudzał, inspirował i zadowalał czcigodnego Bhaddiyę Karła mową o Dhammie. Wtedy, podczas gdy czcigodny Bhaddiya był tak instruowany, pobudzany, inspirowany i zadowalany przez czcigodnego Sariputtę mową o Dhammie, jego umysł został uwolniony od skaz przez nie-utrzymywanie. Zrealizowany zobaczył, że podczas gdy czcigodny Bhaddiya był tak instruowany, pobudzany, inspirowany i zadowalany przez czcigodnego Sariputtę mową o Dhammie, jego umysł został uwolniony od skaz przez nie-utrzymywanie. Wtedy, rozumiejąc tego znaczenie, Zrealizowany wygłosił przy tej okazji taką inspirującą wypowiedź:
Ponad,
poniżej
i
wszędzie
wyzwolony,
Nie zważający na
„Jestem tym”,
Przekroczył
powódź nie przekroczoną uprzednio
Uwolniony w taki
sposób od odnowy istnienia.
7. 2 Bhaddiya
Tak usłyszałem. Przy pewnej okazji Zrealizowany mieszkał blisko Savatthi w Gaju Jeta w klasztorze Anathapindiki. Przy tej okazji czcigodny Sariputta różnymi sposobami instruował, pobudzał, inspirował i zadowalał czcigodnego Bhaddiyę Karła mową o Dhammie, tym bardziej, że wciąż uważał go z będącego w treningu. Zrealizowany zobaczył czcigodnego Sariputtę różnymi sposobami instruującego, pobudzającego, inspirującego i zadowalającego czcigodnego Bhaddiyę Karła mową o Dhammie, tym bardziej, że wciąż uważał go z będącego w treningu. Wtedy, rozumiejąc tego znaczenie, Zrealizowany wygłosił przy tej okazji taką inspirującą wypowiedź:
Odciął
koło,
wygrał
bezpragnieniowość,
Wysuszona rzeka
już dłużej nie płynie;
Niebezpieczne koło
już się nie obraca -
To właśnie jest
koniec cierpienia.
7. 3
Utrzymywanie
Tak usłyszałem. Przy pewnej okazji Zrealizowany mieszkał blisko Savatthi w Gaju Jeta w klasztorze Anathapindiki. Przy tej okazji większość ludzi w Savatthi ekscesywnie trzymała się zmysłowych przyjemności. Żyli w chciwości za, tęskniąc, będąc uwiązanymi, odurzonymi, uzależnionymi i oszołomionymi zmysłowymi przyjemnościami. Wtedy liczni mnisi po założeniu szat, zabrawszy swe miski i płaszcze, wkroczyli do Savatthi na żebraczy obchód. Po obejściu Savatthi i po powrocie, po posiłku, podeszli do Zrealizowanego, pokłonili mu się, usiedli z boku i powiedzieli: „Tu w Savatthi, czcigodny panie, większość ludzi trzyma się ekscesywnie zmysłowych przyjemności. Żyją w chciwości za, tęskniąc, będąc uwiązanymi, odurzonymi, uzależnionymi i oszołomionymi zmysłowymi przyjemnościami”. Wtedy, rozumiejąc tego znaczenie, Zrealizowany wygłosił przy tej okazji taką inspirującą wypowiedź:
Trzymając
się
zmysłowych
przyjemności,
zmysłowych więzów,
Nie widząc w
pętach nic nagannego,
Ci uwiązani
pętami nigdy
Nie przekroczą
powodzi tak rozległej i wielkiej.
7. 4
Utrzymywanie
Tak usłyszałem. Przy pewnej okazji Zrealizowany mieszkał blisko Savatthi w Gaju Jeta w klasztorze Anathapindiki. Przy tej okazji większość ludzi w Savatthi ekscesywnie trzymała się zmysłowych przyjemności. Żyli w chciwości za, tęskniąc, będąc uwiązanymi, odurzonymi, uzależnionymi i oszołomionymi zmysłowymi przyjemnościami. Wtedy po założeniu szaty, zabrawszy swą miskę i płaszcz, Zrealizowany wkroczył do Savatthi na żebraczy obchód. Zrealizowany zobaczył jak większość ludzi trzyma się ekscesywnie zmysłowych przyjemności, żyjąc w chciwości za, tęskniąc, będąc uwiązanymi, odurzonymi, uzależnionymi i oszołomionymi zmysłowymi przyjemnościami. Wtedy, rozumiejąc tego znaczenie, Zrealizowany wygłosił przy tej okazji taką inspirującą wypowiedź:
Oślepieni
przez
zmysłowe
przyjemności,
Uwikłani w sieć,
Przyodziani
płaszczem pragnienia,
Uwięzieni w
niewoli niedbałości
Jak ryba w pułapce
rybaka,
Idą do starości
i śmierci, Jak ssące ciele
do swej matki.
7. 5
Bhaddiya
Tak usłyszałem. Przy pewnej okazji Zrealizowany mieszkał blisko Savatthi w Gaju Jeta w klasztorze Anathapindiki. Przy tej okazji czcigodny Bhaddiya Karzeł, podążając z tyłu za licznymi mnichami, podchodził do Zrealizowanego. Zrealizowany zobaczył z daleka czcigodnego Bhaddiyę Karła podążającego z tyłu za licznymi mnichami – brzydkiego, szpetnego, zdeformowanego i generalnie pogardzanego przez mnichów. Widząc go, rzekł do mnichów: „Mnisi, czy widzicie tego mnicha podążającego z tyłu za licznymi mnichami – brzydkiego, szpetnego, zdeformowanego i generalnie pogardzanego przez mnichów?” „Tak, czcigodny panie”. „Mnisi, ten mnich jest o wielkiej nadnaturalnej potencji i mocy. Nie jest łatwo znaleźć jakieś osiągnięcie którego ten mnich już nie osiągnął. Zrealizował on tutaj i teraz przez swą bezpośrednią wiedzę ten niezrównany cel świętego życia, dla którego synowie z szlachetnych rodzin słusznie odchodzą z domowego życia w bezdomność, i wkroczywszy weń, przebywa w nim”. Wtedy, rozumiejąc tego znaczenie, Zrealizowany wygłosił przy tej okazji taką inspirującą wypowiedź:
Bezbłędny,
ze
swą
białą
zasłoną,
Jednoszprychowy powóz toczy się:
Zobacz go
nadchodzącego, wolnego od trosk,
Strumień odcięty,
już nie w niewoli.
7. 6
Wyczerpanie pragnienia
Tak usłyszałem. Przy pewnej okazji Zrealizowany mieszkał blisko Savatthi w Gaju Jeta w klasztorze Anathapindiki. Przy tej okazji czcigodny Annata Kondanna siedział ze skrzyżowanymi nogami nieopodal Zrealizowanego, z wyprostowanym ciałem przeglądając swe wyzwolenie przez wyczerpanie pragnienia. Zrealizowany zobaczył czcigodnego Annatę Kondannę siedzącego ze skrzyżowanymi nogami nieopodal Zrealizowanego, z wyprostowanym ciałem i przeglądającym swoje wyzwolenie przez wyczerpanie pragnienia. Wtedy, rozumiejąc tego znaczenie, Zrealizowany wygłosił przy tej okazji taką inspirującą wypowiedź:
Dla
kogo
nie
ma
ani korzenia ani gleby
Nie ma liści, jak
mogłyby być pnącza
Kto może ganić
tego heroicznego mędrca
Wolnego od
wszelkiego rodzaju zniewolenia?
Nawet bogowie
chwalą takiego człowieka,
Jest on chwalony
również przez Brahmę.
7. 7
Wyczerpanie dialektyki
Tak usłyszałem.
Przy pewnej okazji Zrealizowany mieszkał blisko Savatthi w Gaju Jeta
w klasztorze Anathapindiki. Przy tej okazji Zrealizowany siedział
przeglądając u siebie porzucenie percepcji i konceptów
zrodzonych
z dialektyki. Wtedy Zrealizowany uświadamiając sobie porzucenie
percepcji i konceptów zrodzonych z dialektyki wygłosił taką
inspirującą wypowiedź:
Świat
z
jego
bogami
nie pogardza
Tym mędrcem bez
pragnień,
Dla tego dla kogo
nie ma dialektyki i stagnacji,
Który nie
jest
pokonany przez łańcuch i rygiel.
7. 8 Kaccana
Tak usłyszałem. Przy pewnej okazji Zrealizowany mieszkał blisko Savatthi w Gaju Jeta w klasztorze Anathapindiki. Przy tej okazji czcigodny Maha Kaccana siedział ze skrzyżowanymi nogami nieopodal Zrealizowanego, z wyprostowanym ciałem, z ustanowioną uważnością ciała i dobrze skomponowanym wewnętrznie. Zrealizowany zobaczył czcigodnego Maha Kaccanę siedzącego ze skrzyżowanymi nogami nieopodal Zrealizowanego, z wyprostowanym ciałem z ustanowioną uważnością ciała i dobrze skomponowanym wewnętrznie. Wtedy, rozumiejąc tego znaczenie, Zrealizowany wygłosił przy tej okazji taką inspirującą wypowiedź:
Ten
dla
którego
uważność
ciała
Jest zawsze stale
tak ustanowiona:
„Gdyby tego nie
było, nie byłoby to moje,
Tego nie będzie i
nie będzie to moje”,
Jeżeli trwa przy
tym stopniowo
Wkrótce
wyjdzie
poza przywiązanie.
7. 9
Studnia
Tak usłyszałem.
Przy pewnej okazji Zrealizowany podróżował pośród
Mallów, razem
z licznym Zgromadzeniem mnichów i doszedł do bramińskiej wioski
Mallów zwanej Thuna. Bramini gospodarze którzy żyli w
Thuna
usłyszeli: „Pustelnik Gotama, syn Sakyów, który odszedł w
bezdomność z rodu Sakyów, podróżując pośród
Mallów razem z
licznym Zgromadzeniem mnichów doszedł do Thuna”. Wypełnili oni
studnię po brzegi trawą i plewami, myśląc: „Niech ci pustelnicy
o wygolonych głowach nie dostaną wody do picia”. Wtedy
Zrealizowany zatrzymał się przy drodze i po dojściu do korzenia
pewnego drzewa, usiadł na przygotowanym dla niego siedzeniu. Siedząc
tam, Zrealizowany odezwał się do czcigodnego Anandy: „Chodź
Anando, przynieś mi trochę wody z tej studni”. Na to czcigodny
Ananda odpowiedział: „Właśnie teraz, czcigodny panie, bramini
gospodarze z żyjący w Thuna wypełnili studnię po brzegi trawą i
plewami, myśląc: 'Niech ci pustelnicy o wygolonych głowach nie
dostaną wody do picia'”. Drugi raz Zrealizowany odezwał się do
czcigodnego Anandy: „Chodź Anando, przynieś mi trochę wody z tej
studni”. Drugi raz, czcigodny Ananda powiedział Zrealizowanemu:
„Właśnie teraz, czcigodny panie, bramini gospodarze z żyjący w
Thuna wypełnili studnię po brzegi trawą i plewami, myśląc:
'Niech ci pustelnicy o wygolonych głowach nie dostaną wody do
picia'”. Wtedy trzeci raz Zrealizowany odezwał się do
czcigodnego Anandy: „Chodź Anando, przynieś mi trochę wody z tej
studni”. „Tak, czcigodny panie”, odpowiedział czcigodny Ananda
i zabierając miskę poszedł do studni. I gdy czcigodny Ananda
zbliżał się do studni, studnia wyrzuciła z siebie trawę i
plewy i stała się wypełniona po brzegi czystą, niezabrudzoną i
przejrzystą wodą, tak jakby miała się przelać. Wtedy czcigodny
Ananda pomyślał: „To cudowne, to wspaniale, o jak wielkiej
nadnaturalnej potencji i mocy jest Tathagata! Gdy podchodziłem do
studni, ta wyrzuciła ze swych ust trawę i plewy i stała się
wypełniona po brzegi czystą, niezabrudzoną i przejrzystą wodą,
tak jakby miała się przelać”. I zabierając pewna ilość wody
do miski, podszedł do Zrealizowanego i powiedział: „To
rzeczywiście cudowne, to wspaniale, o jak wielkiej nadnaturalnej
potencji i mocy jest Tathagata! Gdy podchodziłem do studni, ta
wyrzuciła ze swych ust trawę i plewy i stała się wypełniona po
brzegi czystą, niezabrudzoną i przejrzystą wodą, tak jakby miała
się przelać. Napij się wody o Zrealizowany, napij się wody o
Pomyślny”. Wtedy, znając znaczenie tego, Zrealizowany wygłosił
taką inspirującą wypowiedź:
Jaki
pożytek
jest
tu
ze studni
Jeżeli woda jest
wszędzie?
Kiedy korzeń
pragnienia jest odcięty
Czego może
jeszcze szukać?
7.
10
Udena
Tak usłyszałem.
Przy pewnej okazji Zrealizowany mieszkał blisko Kosambi w klasztorze
Gosity. Tego czasu żeńskie kwatery królewskiego parku
Króla Udeny
spaliły się i pięćset kobiet wiedzionych przez Samavati umarło.
Wtedy liczni mnisi, założywszy swe szaty i zabrawszy miski i
płaszcze, wkroczyli o poranku do Kosambi na żebraczy obchód. Po
zakończeniu żebraczego obchodu w Kosambi, po powrocie, po posiłku,
podeszli do Zrealizowanego, pokłonili mu się i usiedli z boku i
powiedzieli Zrealizowanemu: „Czcigodny panie, żeńskie kwatery
królewskiego parku Króla Udeny spaliły się i pięćset
kobiet
wiedzionych przez Samavati umarło. Jaka jest destynacja, jakie
przyszłe narodziny tych kobiet świeckich wyznawczyń?” „Mnisi,
pewne z tych kobiet żeńskich wyznawczyń były wchodzącymi w
strumień, pewne raz-powracającymi, pewne nie-powracającymi. Nie
bezowocna był śmierć żadnej z tych kobiet żeńskich wyznawczyń”.
Wtedy, znając znaczenie tego, Zrealizowany wygłosił taką inspirującą
wypowiedź:
Świat
jest
więziony
w
niewoli złudzenia
I tylko jawi się
możliwym.
Dla głupca
więzionego w niewoli utrzymywania
Otoczonego
ciemnością,
Jawi się wiecznym
Ale dla tego kto
widzi, nie ma nic takiego.